szubert1985 pisze:
jol
moze przerzucic to do artykulow?
Latwiej bedzie wyszukac, a material dosc przydatny, nawet przy dorabianiu tuleji.
Co sadzicie?
Co do 45kM to sadze ze przy stawidle tj ok 200 stopni ssania+ zmiejszenie pojemnosci skrzyni (wal 511 i podkowa), korekta pasowania tuleji oraz przerobienie kanalow pluczacych na symetryczne + dodatkowy 3 kanal pluczacy -boost port - tak jak to w silnikach na stawidle robia, zmiejszenie komory spalania - doprezenie jest bardzo mozliwe... tylko po co, jakim kosztem i na jak dlugo.
Co nie zmienia faktu ze bardzo przydatny material.
Ja mam jeszcze na kompie oryginalne rysunki z czech z tuleja 511.
Odszukam je i wkleje jak bonus do Twojego arytykulu, o przeniesienie z dzialu Cie interesuje.
Nie ma problemu z przeniesieniem do Artykułów , tak jak piszesz łatwiej będzie wyszukać
sebastian440 pisze:
Nie chcę się spierać, ale 45 KM to moc nierealna do uzyskania z silnika Cz 125 516. Mam Hondę Rs 125 z 1989 roku i ma 37 KM. Model z 2010 roku ma 44 KM przy 12300 obr/min. Przeróbki musiały by być naprawdę jebitne żeby zbliżyć się do progu 40 KM.
Co do silnika z Cześki 45km niema problemu doby dolot ( gazior 40mm stawidło dostrojone tak jak Szubert pisze intel otwarty powyżej 200 o.w.k ) dobre paliwo ponad 100oktan porządny stopień sprężania coś koło 16:1 i wydech o bardzo ostrych kątach i wysokim strojeniu nawet 13 000rpm i myśle że max moc mogła by być większa niż 45km ale obroty użyteczne rzędu 100rpm i wytrzymałość na 30 okrążeń jeden układ korbowo tłokowy
Ja sam śmigałem na silniku Cześki w ramie Yamachy po zawodach SM i silnik był dość wysilony myślę że ok 39km i potrafił się jeden silnik wysypać na treningu a drugi na zawodach a trzeci potrafił upalać całymi dniami i wytrzymać 20mt :twisted:
To co mi pozostało z tamtego okresu kiedy jeździłem na Czetkach wysilonych to schemat dyfuzora własnej produkcji ( strojony na 11000rpm , wdech 196O.W.K . dolot symetryk )
dyfuzor ten śmigał właśnie z tym silnikiem 39konnym jak kogoś interesuje to mogę wrzucić na forum